Hypnotized Session

Hypnotized Session . Hypnotized Session . Hypnotized Session . Hypnotized Session . Hypnotized Session . Hypnotized Session . Hypnotized S


#1 2011-07-16 10:45:19

 Margierytka

Złość piękności szkodzi .

Secret Door .

...mój nowy dom - powiedziała z dumą . Byłam tak szczęśliwa gdy go zobaczyłam
mały dom położony niedaleko plaży . Otworzyłam drzwi , pierwsze co zrobiłam to otworzyłam usta . Był taki piękny i wielki , na Parterze znajdowała się kuchnia połączona z jadalnią  oraz łazienka .  Na piętrze znajdował się mały
salon i sypialnia . Blask słońca wlewał się przez wielkie , drewniane okna . Było tu idealnie . Szybkim krokiem zeszłam na dół i powiedziałam Panu Bernardowi żeby wypakował meble .
- Mogą już panowie , wykładać meble .
- Dobrze , już się za to zabieramy .
Dwóch mężczyzn weszło do domu z wielkimi kartonami . W tym czacie ja wybrałam się do pobliskiej kawiarenki .
- Poproszę kawę .
- Z mlekiem .
- Bez .
Czekając na kawę rozmyślałam o nowym domie , nagle zadzwonił telefon .
- Cześć córeczko , wszystko dobrze ?
- Tak mamo - odpowiedziałam . - wszystko jest dobrze .
- Dojechałaś ?
-Tak mamo , nie musisz się martwić .
I tak po 15 minutowej rozmowie z moja mamą , pomyślałam że trzeba iść
do domu . Z pewnością ustawili już meble . Szybko wypiłam kawę i przez
chwilę zapatrzyłam się w stolik . Po czym wstała i wyszłam .

http://img812.imageshack.us/img812/8555/kawiarenka.png
[hr]Gdy wróciłam do domu , zobaczyłam Pana Bernarda i dwójkę jego pomocników . Pan Bernard dał mi kluczę . Rozliczyliśmy się i pożegnaliśmy .
- Dobranoc  - powiedziałam .
- Dobranoc - odpowiedział .
Gdy weszłam do domu , szybko sięgnęłam po telefon i zadzwoniłam do Angeliny .
- Cześć , Angelina . Co u Ciebie ? - powiedziałam z radością .
- Hej Evana ! Wszystko dobrze , lepiej gadaj co u Ciebie - powiedziała .
- No , no .. dojechałam , ten dom jest piękny . Taki wielki .
- To świetnie , co powiesz na to , żebym do Ciebie przyjechała ? - zapytała .
- Ok . Czekam na Ciebie jutro o pierwszej . Adres wyśle Ci na GG .
- Super ! To do jutra . Cześć ! - powiedziała z radością .
- Papa.. Do jutra . - odpowiedziałam .
Zrobiłam sobie kolacje , szybko ją zjadłam , po czym poszłam spać . Przyśnił mi się mój dom , w ''śnie'' zeszłam na dół i zobaczyłam drzwi których tu nie było . Słyszałam dziwne głosy , mówiły do mnie . Słyszałam jedynie tylko to :
- Nie otwieraj tych drzwi  - szeptały .
- Pożałujesz jeśli je otworzysz .
Jednak podeszłam to Tajemniczych Drzwi i pchnięciem je otworzyłam .
- Mówiłyśmy , mówiłyśmy - szeptały głosy .
- Czemu to zrobiłaś , pożałujesz .
Nagle zobaczyłam białe światło , i się obudziłam . Ubrałam się i zeszłam na dół . Po Drzwiach nie było śladu , miejsce w którym stały było puste .
- Głupi sen - pomyślałam . Nagle okno się uchyliło i do domu wpadł silny wiatr . Nagle okno się zamknęło i wszystko się uspokoiło .
- To tylko przeciąg - powiedziałam .
Nagle usłyszałam pukanie do drzwi .
- Pewnie to Angelina - pomyślałam .
Spojrzałam na zegarek , była pierwsza , akurat na tą godzinę się umawialiśmy . Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Angelinę .
- Cześć Kochana ! - krzyknęła .
- Cześć Angelino - powiedziałam z radością .
Po czym mnie uściskała mnie tak mocno , że twarz zrobiła mi się czerwona .

http://img40.imageshack.us/img40/1420/uciskanie.png

Offline

 

#2 2011-07-16 10:46:40

 Margierytka

Złość piękności szkodzi .

Re: Secret Door .

- Kawa czy Herbata  - zapytałam .
- Przecież wiesz że herbata - odpowiedziała .
Wyciągnęłam z półki herbatę i na pudełku zobaczyłam napis '' Pożałujesz ''
Przestraszyłam się , sen jak sen ale to ? Zamurował mnie .
- Wszytko dobrze ? - zapytała .
- Tak , tak .. zamyśliłam się - skłamałam
- Aha , Evana muszę Ci coś powiedzieć . - powiedziała cicho
- Mów śmiało .
- Otóż .. No .. Więc .. No kupiłam sobie dom niedaleko Ciebie . - powiedziała .
- Naprawdę ? To świetnie - odpowiedziałam z radością .
Tak bardzo się ucieszyłam , że nachwilkę zapomniałam o tym napisie .
Po długiej rozmowie z Angeliną , pożegnała się ze mną i wróciła do domu .
Byłam bardzo zmęczona , położyłam się na łóżku i natychmiast zasnełam .
Przyśnił mi się ten sam sen , zeszłam na dół i znów ujrzałam te drzwi . Jednak
głosów nie było słychać . Jednak ujrzałam te same , stare i tajemnicze drzwi .
Podeszłam do nich . Poczułam zimno i chłód . Za drzwiami usłyszałam , cichuteńki płacz .

http://img851.imageshack.us/img851/6550/drzwi.png

Lekkim pchnięciem otworzyłam drzwi , w kącie pokoju siedziała mała dziewczynka która przytulała swojego misia . Chciałam coś powiedzieć , jednak nie mogłam się odezwać . Dziewczynka mnie zauważyła .

- Nikt mi nie pomógł - burkneła .
- Pożałujesz , pożałujesz za to że mi nie pomogłaś .
- Ale.. Ja.. - tylko tyle udało mi się wydobyć z gardła .
Nagle wstała , wypowiedziała coś dziwnego i znikła . Nagle się obudziłam
i zeszłam na dół . Ujrzałam Angeline która przygotowywała śniadanie .
- Co ty tu robisz ? Jak weszłaś - zapytałam .
- Zostawiłaś otwarte drzwi - odpowiedziała .
- Przecież je zamykałam - pomyślałam .
Razem z Angeliną usiadłyśmy do stołu , mówiła coś o swoim domu . Ja jednak zabardzo jej nie słuchałam , myślałam o tej dziewczynce , i o tych
słowach ''Pożałujesz , Pożałujesz za to że mi nie pomogłaś'' Co to mogło znaczyć ?

Offline

 

#3 2011-07-16 10:47:50

 Margierytka

Złość piękności szkodzi .

Re: Secret Door .

Zastanawiało mnie to jak tu weszła Angelina ? Drzwi zamykałam , dokładnie to pamiętam . Chyba że .. że .. to ta dziewczynka . Pomyślałam sobie że poszukam jakiś informacji na jej temat . Włączyłam komputer i w wyszukiwarkę wpisałam Niewyjaśnione Morderstwo . Kliknęłam grafikę i nagle zobaczyła ją ... tę dziewczynkę .  Była uśmiechnięta i radosna . Obok niej stała jakaś kobieta , zapewne jej matka , jednak jej ojca tam nie było . Weszłam w zdjęcie i zobaczyłam informację .

                                     .Tajemnicze Morderstwo.
             
            Dnia 17.08.89 r. Elizabeth Vandeur spotkał wielki wypadek,
          otóż jej Córka Camile Vandeur udała się ze swoją przyjaciółką
          Amelie Yosiggy do lasu . Długo nie wracały , matka Camilie się
      niecierpliwiła , aż w końcu ok. godziny 19:00 do domu pani Elizabeth
wpadła zapłakana Amelie , z wiadomością że Camile nie żyje .Pani Elizabeth
   szybko udała się z Amelie do miejsca wypadku , jednak ciała tam nie było
      Matka Camile wiele razy chodziła do Policji jednak oni nie mogla nic
  znaleźć na temat zbrodni . Jednak dnia 20.05.90 r. wszystko się wyjaśniło
             Policja zawiadomiła panią Elizabeth że znaleźli czyjeś zwłoki .
         Po zbadaniu szczątek okazało się że jest to ciało Camile Vandeur .
                  Jednak policja do teraz nie wyjaśniła śmierci Camilie.


http://img21.imageshack.us/img21/2281/30064190.png

Po przeczytaniu artykułu , obejrzałam się za siebie . Na ścianie widniał napis
'' Ostrzegałam Cię '' . Nagle poczułam uderzenie w głowę . I zemdlałam .

Offline

 

#4 2011-07-16 10:48:48

 Margierytka

Złość piękności szkodzi .

Re: Secret Door .

- Chyba się budzi - powiedziała.
- Faktycznie , wychodzimy .
Zobaczyłam dwie chude sylwetki , jedna była bardzo niska , a druga wysoka .
Kto to był ? Nie wiem. Gdy wyszły , spróbowałam zerwać liny , nie wychodziło mi to , jednak po ok. 15 minutach liny puściły . Spokojnie wstałam i pomyślałam gdzie jestem . Próbowałam otworzyć drzwi jednak były zamknięte.

http://img155.imageshack.us/img155/9943/porwanie.png

Zza drzwi było słychać ciche stukanie . Krzyczałam i waliłam w drzwi ale nic się nie działo . Nagle drzwi się otworzyły , a w nich stała Camile .
- Mówiłam że pożałujesz - zaśmiała się .
- Czego chcesz ? - zapytałam .
- Niczego ? Hahaha... .
Po czym mnie chwyciła , jak na małą dziewczynkę , miała bardzo silny uścisk.
Wyprowadziła mnie z ''pokoju'' . Znalazłam się w moim domu , zapewne drzwi który widziałam w śnie prowadziły właśnie do tego pomieszczenia .
Na podłodze ujrzałam nieprzytomną Angeline .
- Co ty jej zrobiłaś !? - krzyknęłam .
- A co Cię to obchodzi .? - powiedziała z szyderczym uśmiechem .
Chciałam pomóc Angelinie , jednak Camile chwyciła mnie i uderzyła mną o ścianę . Zemdlałam . Obudziłam się i ujrzałam przerażający widok . Na podłodze było pełno krwi , a koło mnie siedziała związana Angelina . Nad nami stała Camile . Śmiała się . Podniosła Angeline i wyprowadziła ją z pokoju . Słyszałam krzyki mojej przyjaciółki . W końcu drzwi się otworzyła a ta dziewczynka przyszła po mnie . Wyniosła mnie z pokoju i rzuciła na podłogę . W kącie zauważyłam .... Pana Bernarda .

Offline

 

#5 2011-07-16 10:49:27

 Margierytka

Złość piękności szkodzi .

Re: Secret Door .

Pan Bernard mówił coś do siebie , zachowywał się jak opętany . Camile zaśmiała się głośno , powiedziała coś Panu Bernardowi i wyszła . Po ok. 15 minutach , spokojnie weszła do domu i usiadła na krześle .
- No,no,no...  Aż dw.. - przerwała . I obejrzała się za siebie .
Drzwi się otworzyły i weszła przez nie młoda dziewczyna . Gdy zobaczyła Camile , zatrzymała się i powiedziała :
- Camile czy to ty ? - zapytała .
- Oczywiście że ja - odpowiedziała złośliwie .
- Erfevo Ivanesska - krzyknęła .
Nagle z jej dłonie wydobył się szkarłatny promień który poleciał prosto na tę dziewczynę .
- Catero Fortes - powiedziała spokojnie nieznajoma .

http://img824.imageshack.us/img824/9366/pojedyneka.png

Camile upadła i zaczęła tarzać się po podłodze .
- Co się jej dzieje ? - krzyknęłam .
Nieznajoma dopiero teraz mnie zauważyła .
- Jestem Amelie . Amelie Yosiggy - powiedziała .
Pstryknęła palcami , po czym ujrzałam białe światło . Ocknęłam się w swoim salonie , obok mnie siedziała Angelina .
- Czy ty też to wszystko widziałaś ? - zapytała .
- Tak . Nawet więcej - odpowiedziałam .
Do salonu weszła Amelie , usiadła na fotel .
- Jak się czujecie ? .
- Dobrze - odpowiedziałyśmy równocześnie .
- Powiesz mi kto to jest Camile , kim , a raczej czym ona jest ? - krzyknęłam .
- Spokojnie . Po kolei - odpowiedziała .
- A więc Camile jest .... jest .. Demonem . To znaczy w jej ciało wstąpił demon .
- Co ! - krzyknęłyśmy chórem .
- Powiem wam jak to się stało . Pewnego razu gdy razem z Camile wyszłam do lasu , powiedziałam jej że idę zebrać kwiaty . Camile cierpliwie na mnie czekała . Jednak po ok. 30 min , usłyszałam krzyk przyjaciółki . Szybko pobiegłam do miejsca w którym kazałam jej czekać . Zobaczyłam tam plamę krwi , oraz kartkę . Na kartce pisało '' Camile żyje , ale sobą już nie jest . Chcesz ją odzyskać wstąp do nas . Wybierz stronę Dobra lub Zła . Pomyśl o odpowiedzi . A potem zobaczysz . Nasz nie oszukasz , my Ciebie też . '' Skończyłam to czytać . I tyle .. więcej nie pamiętam .
- Czy ona już nie żyje ? - zapytała Angelina .
- Demon nie żyje , jednak ona tak .
- Ale jak to możliwe , przecież w artykule napisali że jej kości znaleziono . - Akurat nawet ja nie wiem jak to możliwe - odpowiedziała .
Do salonu weszła ... Camile . Amelie szepnęła jej coś do ucha po czym pożegnała się z nami i wyszła . Do dzisiaj pamiętam to zdarzenie .

Offline

 

#6 2011-07-16 11:12:03

PaZZi

Zbanowany

Re: Secret Door .

super

Offline

 

#7 2011-07-16 12:15:21

 Michael Jackson

Początkujący Fotograf.

Re: Secret Door .

Bardzo ciekawe pisz dalej:)

Offline

 

#8 2011-07-16 12:26:15

 Margierytka

Złość piękności szkodzi .

Re: Secret Door .

Michael , akurat to koniec .

Offline

 

#9 2011-07-16 21:51:30

 Mikka

Moderator

Re: Secret Door .

Haha no to się zdziwili

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.swbp.pun.pl www.icebiketeam.pun.pl www.ppserw.pun.pl www.ichip.pun.pl www.sloneczny-stok.pun.pl